Student na miesiąc przed egzaminem zabiera się za naukę.
Nagle odzywa się głos:
– To ja twoja intuicja, odpręż się, idź na piwo, masz dużo czasu. Dwa tygodnie przed egzaminem student znów zaczyna się uczyć. Odzywa się ten sam głos:
– Człowieku, jest impreza, idź! Masz czas nauczysz się…
Dwa dni przed egzaminem student znów sięga po książki
Odzywa się intuicja:
– Daj spokój po co się będziesz uczył, przecież to jest łatwe, jesteś zdolny. Wyluzuj się, wypij coś, zar*chaj. Bez nerwów!
Rano w dzień egzaminu student postanowił jednak coś poczytać.
Znów odzywa się intuicja:
– Co się przemęczasz ja ci pomogę, siądź sobie, zapal, zrób kawę…
Student wchodzi na egzamin i widzi lezące na stole profesora kartki z pytaniami.
Intuicja: Bierz pierwszą z lewej i czytaj…
Student: O k*rwa!
A intuicja: O ja p***dolę!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *