Stoi facet przy murku i płacze. Podchodzi do niego policjant i krzyczy:
– Niech pan się weźmie w garść!
A on:
–Człowieku! Cholera! Moja garść jest za mała!
Stoi facet przy murku i płacze. Podchodzi do niego policjant i krzyczy:
– Niech pan się weźmie w garść!
A on:
–Człowieku! Cholera! Moja garść jest za mała!