Spotyka się 2 arabów w Nowym Jorku.
– Siemasz Abdul? No i jak, dostałeś tę pracę w radiu?
– Nie…
– Jak to nie?!
– J–ja myślę, Mu–muhamed, że o–oni tam ni–ni–nie lubią a–a–a–arabów.
Spotyka się 2 arabów w Nowym Jorku.
– Siemasz Abdul? No i jak, dostałeś tę pracę w radiu?
– Nie…
– Jak to nie?!
– J–ja myślę, Mu–muhamed, że o–oni tam ni–ni–nie lubią a–a–a–arabów.