Siedzi sobie Puchatek przy ognisku i zajada pieczyste. Widzi go Tygrysek i postanawia się przyłączyć. Po kilku browarach i kawałkach pieczystego, Tygrysek z żalem mówi do Puchatka:
– Wiesz Puchatku, ale Prosiaczka to nie bardzo lubię.
– Jak ci nie smakuje, to nie jedz – odparł Kubuś Puchatek.