Rozprawa sądowa.
SĘDZIA: Czy przyznaje się pani do zabicia męża?
OSKARŻONA: Zabicia?To była raczej eutanazja, akt łaski.Od wielu miesięcy obserwowałam, jak mój mąż, całymi dniami, objadając się,wegetuje przed telewizorem,a tego wieczoru, podczas transmisji meczu, wyraźnie poprosił, a nawet krzyczał, bym mu pomogła.
SĘDZIA: A co konkretnie powiedział?
OSKARŻONA: Strzelaj k****, strzelaj!

(Na podstawie kawału zamieszczonego w „Faktach i mitach”)

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *