Rozpoczyna się msza polowa. Nagle z namiotu dowódcy dobiega gniewny okrzyk:
– No gdzie się ta ku*wa podziała?!
Ksiądz posyła żołnierza–ministranta, aby sprawdził, co się dzieje. Po chwili ministrant wraca i melduje:
– Pan pułkownik nie może znaleźć książeczki do nabożeństwa.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...
Dnia napisał: kajkoooo.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *