Rozmowa kolegów:
– Widzisz tego chłopca w kiosku warzywniczym? To syn znanego polityka.
– I handluje pietruszką?
– Nic innego nie potrafi.
– To dlaczego nie pójdzie w ślady ojca?
Rozmowa kolegów:
– Widzisz tego chłopca w kiosku warzywniczym? To syn znanego polityka.
– I handluje pietruszką?
– Nic innego nie potrafi.
– To dlaczego nie pójdzie w ślady ojca?