Rodzina kowalskich jedzie na wakacje.
– Stop! – krzyczy nagle pani Kowalska.
– Zapomniałam wyłączyć żelazko! Musimy wracać, inaczej spali się nam dom!
– Spokojnie, kochanie – mówi jej mąż – Nie będzie pożaru. Właśnie przypomniałem sobie, że nie zakręciłem kranu w łazience!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 1,50)
Loading...
Dnia napisał: mirek63.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *