Przychodzi wariat do automatu z colą, wrzuca monetę, otwiera puszkę, wypija i tak przez kwadrans. Typek za nim:
– Panie, ja też chcę pić!
– Nie ma głupich, ja wciąż wygrywam!
Przychodzi wariat do automatu z colą, wrzuca monetę, otwiera puszkę, wypija i tak przez kwadrans. Typek za nim:
– Panie, ja też chcę pić!
– Nie ma głupich, ja wciąż wygrywam!