Przychodzi policjant do domu, żona otwiera mu drzwi a on od razu ŁUP jej prawego sierpowego na twarz, potem poprawił lewym prostym, żona pobita pyta:
– Co wyście tam dzisiaj robili ?
– Uczyliśmy się boksu.
Na drugi dzień policjant wraca do domu, żona mu otwiera, a on znowu od razu kopie ją w twarz, potem seria ciosów prostych w przeponę, żona zmaltretowana pyta:
– Stary a coście dzisiaj robili ?
– Uczyliśmy się KARATE.
Trzeciego dnia policjant wraca do domu, żona ostrożnie otwiera mu drzwi, patrzy … a policjant ma rękę na temblaku, twarz pokiereszowaną, nogą powłóczy, żona przerażona pyta:
– A coście dzisiaj robili ?
– Uczyliśmy się jeść nożem i widelcem – odpowiada policjant.
Następny ›
Z czego żyjecie? pyta policjant