Przychodzi pacyfista na komisję wojskową i oznajmia:
– Ja nie mogę do wojska, ja broni nie biorę do ręki, żyję w zgodzie z naturą, ze zwierzakami…
– Dobra, będziesz wrzucać skunksy do czołgów przeciwnika.
Przychodzi pacyfista na komisję wojskową i oznajmia:
– Ja nie mogę do wojska, ja broni nie biorę do ręki, żyję w zgodzie z naturą, ze zwierzakami…
– Dobra, będziesz wrzucać skunksy do czołgów przeciwnika.