Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało:
– Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze…
Aptekarka podaje paczuszkę i mówi:
– Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20..

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
Dnia napisał: Darek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *