Przychodzi biedniejszy żyd do bogatej synagogi. Od progu wita go głos pilnującego wejścia :
– Pan nie możesz wejść do synagogi.
– Dlaczego?
– Bo pan nie dałeś na budowe naszej świątyni
– Ale ja mam interes do Goldberga.
– Już ja was znam, Ty nie masz interes do Goldberga ty byś pomodlić się tu chciał .

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...
Dnia napisał: barteker.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *