Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, ostatnio, jak kocham się z mężem, to w lewym oku miga mu takie pomarańczowe światełko…
– To rezerwa, proszę pani.
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, ostatnio, jak kocham się z mężem, to w lewym oku miga mu takie pomarańczowe światełko…
– To rezerwa, proszę pani.