Płynie sześciu ślepych przy wiosłach i jeden półślepy na sterze…
Nagle jeden ślepy wybija półślepemu oko…
– To już koniec – mówi sternik.
I oni wysiedli…
Płynie sześciu ślepych przy wiosłach i jeden półślepy na sterze…
Nagle jeden ślepy wybija półślepemu oko…
– To już koniec – mówi sternik.
I oni wysiedli…