Pijak jedzie w zatłoczonym autobusie i co chwilę trąca stojącego obok mężczyznę. Ten w końcu mówi:
– Niech się pan tak nie rozpycha.
Pijak na moment przestaje, ale po chwili beka i wymiotuje na faceta. Ten wściekły woła:
– No i co pan narobił?!
A pijak:
– Odwal się ty zarzygańcu!!!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 2,00)
Loading...
Dnia napisał: Niunia.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *