Para staruszków siedzi na ławce i wspomina stare, dobre czasy, młodość.
– Pamiętam, miałem taką dziewczynę, Halinkę Kowalską, piękna była dziewczyna…
– Stary, oszalałeś? Przecież to ja jestem!
Para staruszków siedzi na ławce i wspomina stare, dobre czasy, młodość.
– Pamiętam, miałem taką dziewczynę, Halinkę Kowalską, piękna była dziewczyna…
– Stary, oszalałeś? Przecież to ja jestem!