– Panie doktorze, proszę przyjechać do mojej żony!
– A co jej dolega?
– Nie wiem, ale jest taka słaba, że musiałem ją zanieść do kuchni, żeby mi zrobiła śniadanie.
– Panie doktorze, proszę przyjechać do mojej żony!
– A co jej dolega?
– Nie wiem, ale jest taka słaba, że musiałem ją zanieść do kuchni, żeby mi zrobiła śniadanie.