– Pan zamawiał budzenie na ósmą?
– Nie, na siódmą…
– To prędziutko, prędziutko, bo już dziewiąta.
Następny ›
W sądzie. Baco macie jeszcze coś na
– Pan zamawiał budzenie na ósmą?
– Nie, na siódmą…
– To prędziutko, prędziutko, bo już dziewiąta.