– No więc wracam dzień wcześniej z delegacji…
– Dobra, dobra, daruj sobie resztę!
– Czemu?
– Przecież dalszy ciąg jest oczywisty. Znalazłeś go w szafie?
– Nie, zakopałem go za garażem.
– No więc wracam dzień wcześniej z delegacji…
– Dobra, dobra, daruj sobie resztę!
– Czemu?
– Przecież dalszy ciąg jest oczywisty. Znalazłeś go w szafie?
– Nie, zakopałem go za garażem.