– Nie przyjęli mnie na uniwersytet, towarzyszu dowódco. – żali się Pietka. – Zapytali, kto to Cezar. Powiedziałem im, że koń z piątego szwadronu…
– To nie twoja wina, Pietka – pociesza go Czapajew. – Gdy ciebie nie było, ja go do siódmego przeniosłem…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,50)
Loading...
Dnia napisał: ernest.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *