Na sympozjum logików:
– Uczcijmy minutą ciszy naszego kolegę, zmarłego tragicznie przedwczoraj w wieku 35 lat. Zginął na posterunku, broniąc zasad logiki.
[10 sekund ciszy, zwyczajowo zwanych minutą.]
– Dziękuję.
– Za pozwoleniem, panie przewodniczący, w jaki sposób zginął?
– Nazwał napotkaną, 38–letnią kobietę, „starszą panią”.