Na stacji benzynowej Nowy Ruski usiłuje zatankować. Znalazł instrukcję od samochodu, nawet jakoś otworzył wlew i czyta dalej:
„Wyjąć pistolet”
No dobra, wyjął.
„Włożyć do baku.”
OK, włożył.
„Nacisnąć spust.”
Pogrzeb w czwartek.
Na stacji benzynowej Nowy Ruski usiłuje zatankować. Znalazł instrukcję od samochodu, nawet jakoś otworzył wlew i czyta dalej:
„Wyjąć pistolet”
No dobra, wyjął.
„Włożyć do baku.”
OK, włożył.
„Nacisnąć spust.”
Pogrzeb w czwartek.