Na polowaniu.
– Uważaj!
– Co się stało?!
– Przed chwilą wpakowałeś mojej żonie cały ładunek śrutu w tyłek!
– Och, przepraszam… Ale, o tam, proszę, stoi moja żona!
Na polowaniu.
– Uważaj!
– Co się stało?!
– Przed chwilą wpakowałeś mojej żonie cały ładunek śrutu w tyłek!
– Och, przepraszam… Ale, o tam, proszę, stoi moja żona!