Na lotnisku celnik pyta się pasażera:
– Czy ma pan coś do oclenia?
– Nie, nie mam…
– To co w takim razie robi za panem ten słoń z chlebem na uszach? – upiera się celnik.
– Proszę pana, to moja sprawa z czym jem kanapki…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 1,00)
Loading...
Dnia napisał: bezrob71.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *