Na bankiecie dla pracowników, oraz ich rodzin, pewna pani pyta siedzącego obok mężczyznę:
– Czy pan jest przełożonym mojego męża?
– Nie droga pani.
– W takim razie proszę w tej chwili zabrać rękę z mojego kolana!
Na bankiecie dla pracowników, oraz ich rodzin, pewna pani pyta siedzącego obok mężczyznę:
– Czy pan jest przełożonym mojego męża?
– Nie droga pani.
– W takim razie proszę w tej chwili zabrać rękę z mojego kolana!