Mecz finałowy Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Siedzi facet. Obok niego puste miejsce. Podchodzi do niego inny facet i pyta czy ktokolwiek siedzi obok niego.
– Nie, to miejsce jest wolne.
– Niesamowite, kto mógłby mieć tak wspaniałe miejsce na finałach i nie przyjść na mecz!
– No cóż, to miejsce należy do mnie. Miała przyjść moja żona, ale zmarla… To pierwszy finał, na którym nie jesteśmy razem.
– Bardzo mi przykro, ale… przecież mógł pan znaleźć kogoś na jej miejsce, krewnego, znajomego czy nawet sąsiada…
– Niestety, nie dało rady, wszyscy są na pogrzebie…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 2,00)
Loading...
Dnia napisał: kapslu87.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *