Mąż rano patrzy w lustro i mówi do zony
– Co sobie pomyślałaś wczoraj jak przyszedłem pijany do domu z tym sińcem?
– Jak przyszedłeś to go nie miałeś!
Następny ›
Idzie pijak ulicą i co chwila się śmieje,
Mąż rano patrzy w lustro i mówi do zony
– Co sobie pomyślałaś wczoraj jak przyszedłem pijany do domu z tym sińcem?
– Jak przyszedłeś to go nie miałeś!