Majorka, lotnisko. Z samolotu wysiada „nowy Ruski”: obwieszony złotem i pilnowany przez dwóch goryli. Na ramieniu niesie narty.
– Przepraszam ale szanowny pan chyba się pomylił – zwraca mu uwagę pracownik lotniska – Tu u nas, na Majorce, jest gorąco, tu nie ma śniegu.
Rosjanin uśmiecha się cynicznie.
– Spakojno, grażdanin, mój śnieg przyleci następnym.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 2,00)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *