Kramarz Jechiel leży w agonii i pyta ledwo słyszalnym głosem:
– Małko, moja żono, jesteś przy mnie?
– Jestem, mężu.
– Dwojro, moja córko, jesteś przy mnie?
– Jestem ojcze.
– Jojlik, mój synu, jesteś przy mnie?
– Jestem, ojcze.
– Binem, mój synu, jesteś przy mnie?
– Jestem, ojcze.
– Chajka, moja córko, jesteś przy mnie?
– Jestem, ojcze.
Konający zrywa się i wykrzykuje ostatkiem sił:
– A kto siedzi w sklepie?!!!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
Dnia napisał: strachota.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *