Kowalski wstaje rano z łóżka, podchodzi do okna i mówi rozmarzonym głosem:
– Dzisiaj jest taki piękny dzień…
– No i co z tego? – pyta żona.
– Powiedziałaś kiedyś, że pewnego pięknego dnia mnie porzucisz – wzdycha facet.
Następny ›
Na ławce w parku siedzi smutny facet, w