Kowalski kupił sobie używane auto i ciągle pod nim leży, odkręcając po kolei wszystkie śrubki.
– Co pan tam robi? – pyta sąsiad.
– Szukam, ciągle szukam! Bo mówili mi, że poprzedni właściciel włożył w ten samochód pięćdziesiąt tysięcy!
Kowalski kupił sobie używane auto i ciągle pod nim leży, odkręcając po kolei wszystkie śrubki.
– Co pan tam robi? – pyta sąsiad.
– Szukam, ciągle szukam! Bo mówili mi, że poprzedni właściciel włożył w ten samochód pięćdziesiąt tysięcy!