Kontrola Legalności Pracy wypytuje w Holandii Polaka:
– Mówi pan po holendersku?
– Tak, trochę.
– A ma pan pozwolenie na pracę?
– Oczywiście mam.
– A pana kolega tam w pomidorach też ma?
– Naturalnie też ma.
– Mogłby pan go zawołać?
– Oczywiście. JÓZEEEEK! SPI**DALAJ!