– Kiepsko dzisiaj jakoś wyglądasz. Jesteś przygnębiony… – zauważa przyjaciel.
– Mam depresję.
– Z powodu?
– Żona mnie zdradza.
– Opowiem ci znakomity dowcip to się rozruszasz…
– Wiesz przecież, że dowcipy mnie nie śmieszą.
– Ale ten jest naprawdę znakomity. Gdy wczoraj opowiedziałem go twojej żonie, o mało nie wypadła z łóżka…