Jest wojsko, stoją trzy szeregi i nagle jeden żołnierz kichnął. Dowódca pyta:
– Kto z was kichnął?!
Nikt nie odpowiada. Dowódca pyta pierwszy szereg:
– Kto z was kichnął?!
Nikt nie odpowiada.
– Do rozstrzelania!
Pyta drugi szereg:
– Kto z was kichnął?!
Nikt nie odpowiada
– Do rozstrzelania.
I pyta trzeci szereg:
– Kto z was kichnął?!
Nagle podnosi rękę stary dziadek i mówi:
– To ja kichnąłem.
A dowódca odpowiada:
– Na zdrowie, towarzyszu.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *