Jaś z Małgosią idą przez las. Nagle zauważyli w krzakach kochającą się parę.
– Jasiu, co on jej robi? – pyta Małgosia.
– Mierzy jej temperaturkę… – odpowiada Jaś.
Idą dalej i widzą drugą parkę, trzecią, czwartą… Doszli do polany.
– Jasiu, a może i ty zmierzysz mi temperaturkę? – proponuje zalotnie Małgosia.
– No nareszcie, bo już mi rtęć po nodze cieknie…