Jaś puka do drzwi sąsiadów. Sąsiadka, która domyśla sie, że matka wysłała Jasia, żeby przyszedł coś pożyczyć, nie ma najmniejszej ochoty z nim rozmawiać, więc zatrzaskuje mu z całej siły drzwi przed nosem. Ku jej zdziwieniu drzwi nie zamykają sie, lecz odskakują z impetem. Próbuje jeszcze raz, lecz rezultat jest identyczny – drzwi powtórnie odbijają sie i stają otworem. Podejrzewając, że chłopiec trzyma nogę między drzwiami a framugą, kobieta cofa sie, aby wziąć taki rozmach, który nauczy go grzeczności. Wówczas Jaś odzywa sie:
– Musi pani najpierw odsunąć swojego kota…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
Dnia napisał: yaga.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *