– Jak ty to robisz,że masz tyle dziewczyn? – pyta kolega kolegi.
– To bardzo proste, trzeba umieć je podejść. Na przykład idę z dziewczyną koło cukierni, wchodzę do środka, kupuję cukierki i mówię ” Cukierek dla cukiereczka”.
– To rzeczywiście proste, też tak zrobię.
Wybrał się z dziewczyną na spacer. Niby przypadkiem przechodzi obok cukierni, wszedł do środka, kupił całą torbę cukierków i wręcza ja dziewczynie ze słowami:
– Torba dla torby…