Idzie turysta i widzi, że walec przejechał kurę bacy. Turysta poszedł więc do bacy i mówi:
– Baco, walec wam kurę przejechał.
Baca wylatuje na pole, patrzy, i mówi:
– To nie moja, moja nie była taka płaska.
Idzie turysta i widzi, że walec przejechał kurę bacy. Turysta poszedł więc do bacy i mówi:
– Baco, walec wam kurę przejechał.
Baca wylatuje na pole, patrzy, i mówi:
– To nie moja, moja nie była taka płaska.