Hrabia opowiada znajomym swoje przygody na polowaniu.
– Idę przez tajgę, patrzę, niedźwiedź. Przymierzam się, składam do strzału… zes*ałem się.
– Ależ hrabio, w takiej chwili? – wykrzykneli przyjaciele.
– Nie, teraz się zes*ałem.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,33)
Loading...
Dnia napisał: alice354.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *