Grupa turystów chciała posłuchać oryginalnej muzyki góralskiej. Dowiedzieli się, że na szczycie jakiejś góry mieszka baca, który umie grać na kobzie. Wybrali się i gdy doszli na górę strasznie zmęczeni mówią do bacy:
– Baco umiecie grać na kobzie?
– Ni umim.
– A może macie żonę co umie grać na kobzie?
– Mom zone, ale ona tys ni gra na kobzie.
– Może macie dzieci, brata, ktorzy grają na kobzie?
– Mom dzieci, brota, ale oni tys nie grają na kobzie.
Bardzo zawiedzeni turyści zeszli w dół i jak byli już na dole baca krzyczy:
– Hej wyciecka! Chodźcie tu!
Doszli na górę śmiertelnie wykończeni i baca do nich mówi:
– Mam jesce kuzyna, ale on tys ni gra na kobzie.
Następny ›
Tatry mają dwa miliony lat i trzy miesiące