Grabarze sobie gadają:
– Pogoda ładna, nie za ciepło, ciśnienie stabilne… nie ma co
liczyć na sercowców, ciśnieniowców ani cukrzyków.
– Taaa… – mówi drugi – martwy sezon…
Następny ›
Kto rano wstaje ten idzie po bułki.
Grabarze sobie gadają:
– Pogoda ładna, nie za ciepło, ciśnienie stabilne… nie ma co
liczyć na sercowców, ciśnieniowców ani cukrzyków.
– Taaa… – mówi drugi – martwy sezon…