Góral leży na polu na śniegu. Turyści przechodzą koło niego i mówią:
– Gazdo, przecież zmarzniecie, jest minus trzydzieści stopni mrozu!
– Eee, Niy, jo pijym borygo.
Góral leży na polu na śniegu. Turyści przechodzą koło niego i mówią:
– Gazdo, przecież zmarzniecie, jest minus trzydzieści stopni mrozu!
– Eee, Niy, jo pijym borygo.