Facet wybrał się na ryby.
Gdy wypłynął łodzia na morze, z wody wynurza się rekin i pyta:
– Na rybki?
– Na grzyby, jak Boga kocham, że na grzyby!
Facet wybrał się na ryby.
Gdy wypłynął łodzia na morze, z wody wynurza się rekin i pyta:
– Na rybki?
– Na grzyby, jak Boga kocham, że na grzyby!