Dyrektor kocha się z sekretarką. Sekretarka lekko speszona:
– Dyrektorze, może drzwi zamkniemy? Całe biuro patrzy…
– Nie! Jak zamkniemy, to pomyślą, że wódkę pijemy.
Dyrektor kocha się z sekretarką. Sekretarka lekko speszona:
– Dyrektorze, może drzwi zamkniemy? Całe biuro patrzy…
– Nie! Jak zamkniemy, to pomyślą, że wódkę pijemy.