Dwóch dresiarzy jedzie autobusem. Podchodzi do nich kanar i mówi:
– Bileciki do kontroli.
A oni do niego:
– Bujaj się, cwelu.
Kanar podszedł do starego dziadka:
– Bileciki do kontroli.
A on:
– Nie słyszał pan co koledzy mówili?!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
Dnia napisał: LosDesperado.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *