Dwie babcie sklerotyczki wychodzą z kina i spotykają trzecią:
– Na czym byłyście?
– Hmmm… czekaj, jak to się nazywa, taki czerwony kwiatek ta… no, łodyga, z tymi… jak im tam… kolcami…
– róża?
– O, właśnie! róża, na czym byłyśmy?
Dwie babcie sklerotyczki wychodzą z kina i spotykają trzecią:
– Na czym byłyście?
– Hmmm… czekaj, jak to się nazywa, taki czerwony kwiatek ta… no, łodyga, z tymi… jak im tam… kolcami…
– róża?
– O, właśnie! róża, na czym byłyśmy?