Do więzienia idzie Grzesio Rasiak.
– No – mówi zadowolony prokurator. – Syna mam, książkę napisałem i właśnie posadziłem drewno…
Do więzienia idzie Grzesio Rasiak.
– No – mówi zadowolony prokurator. – Syna mam, książkę napisałem i właśnie posadziłem drewno…