Do szkoły wpada spóźniony Jaś.Na jego widok dyrektor woła:
–Dziesięć minut spóźnienia!
Jaś:
–Nie może być!Ja też!
Następny ›
Jasiu biegnie do taty i mówi: Tatusiu
Do szkoły wpada spóźniony Jaś.Na jego widok dyrektor woła:
–Dziesięć minut spóźnienia!
Jaś:
–Nie może być!Ja też!