Do sklepu z artykułami motoryzacyjnymi wchodzi młodzieniec i pyta:
– Czy są łańcuchy do jawy?
– Nie ma są tylko do emzetki.
– To poproszę do emzetki.
– Ale ten łąńcuch nie pasuje do jawy!
– Nic nie szkodzi, po meczu wszystko mi jedno czym biję!
Następny ›
Jak powstała Francja? Gdy